piosenki i rymowanki cz.1
Piosenka pokazywana:
„Zorro”
Zorro, Zorro, Zorro emocji będzie sporo, sporo, sporo
bo nasz kochany Zorro, Zorro, Zorro po nocach nam się śni.
Na konia wsiada, wsiada, wsiada a w ręku błyszczy szpada, szpad, szpada
odwraca sie i znika, znika, znika taki już ten los.
Sierżant Garcia, Garcia, Garcia od Zorra dostał w ryja, ryja, ryja
a teraz lży w łóżku, łóżku, łóżku i klepie się po brzuszku, brzuszku, brzuszku.
„Niedźwiadek”
Jedna łapka, druga łapka ja jestem niedźwiadek,
jedna nóżka, druga nóżka a to jest mój zadek.
Lubię miodek, kocham miodek,
podbieram go pszczółkom.
Jedna łapką, drugą łapką lub wysysam rurką.
Wyliczanki i wierszyki:
Dwa aniołki w niebie
piszą list do siebie.
Pisza, piszą i rachują,
ile kredek potrzebują.
Przez tropiki, przez pustynie
toczył zając wielką dynie.
Toczy, toczył dynię w dół,
pękła dynia mu na pół!
Pestki z niej się wysypały,
więc je zbierał przez dzień cały.
Raz, dwa, trzy Raz, dwa, trzy!
Ile pestek zbierzesz ty?
Pan Sobieski miał trzy pieski,
czerwony, zielony, niebieski.
Raz, dwa, trzy,
po te pieski idziesz ty.
Ene, due, rike, fake,
torbe, borbe, usme, smake,
deus, deus, komadeus i morele baks!
Tu mam oko, tu mam oko,
tu mam nosek mały.
Tu mam ucho, tu mam ucho,
taki jestem cały.
Dec, dec kobyła,
jedziemy do młyna.
Namielemy mączki
ja jutro na pączki.
Dzisiaj pączki, jutro pączki, a pojutrze...
Nie ma mączki, więc...
Dec, dec kobyła
Policzymy, co się ma.
Mam dwie dłonie, łokcie dwa,
dwa kolana, nogi dwie,
wszystko pięknie zgadza się.
Dwoje uszu, oczka dwa,
no i buzię też się ma.
A ponieważ buzia je,
chciałbym buzie też mieć dwie!
Wpadła gruszka do fartuszka,
a za gruszką dwa jabłuszka,
a śliweczka wpaść nie chciała,
bo śliweczka niedojrzała!
Ele mele dudki,
gospodarz malutki,
gospodyni garbata,
a ich córka smarkata.
Sroczka kaszkę ważyła,
dzieci swoje karmiła.
Temu dała na łyżeczce.
emu dała na miseczce.
Temu dał na spodeczku.
Temu dała w garnuszeczku.
A dla tego? Nic nie miała!
Frrrrr – po więcej poleciała.
Tu kokoszka kaszkę ważyła, zamieszała, posoliła popieprzyła.
Temu dała na łyżeczkę,
temu dała na miseczkę,
temu dała bo ładnie prosił,
temu dała bo wodę nosił,
a temu najmniejszemu nic nie dała i frrrrr poleciała.
Kółko graniaste, czterokanciaste.
Kółko nam się połamało,
cztery grosze kosztowało,
a my wszyscy bęc!
Karuzela rusza, nie zgub kapelusza.
Mocno trzymaj się jej grzywy,
świat się kręci, dziwy, dziwy,
a my wszyscy bęc!
A wy jakie wierszyki wyliczanki znacie/pamiętacie z dzieciństwa? Czego uczycie swoje pociechy?
A wy jakie wierszyki wyliczanki znacie/pamiętacie z dzieciństwa? Czego uczycie swoje pociechy?
})i({ Pozdrawiam ACHA